sobota

just my thoughts

Prawdę mówiąc, czasami czuję się jakbym stał na krawędzi klifu 
i patrząc w dół na rozbijające się o skały fale,
nie widzę żadnego wyjścia - poza skokiem w przepaść.
Kiedyś miałem sny o lataniu, w których czułem się wolny. 
Teraz, kiedy lecę - boję się.
Linie telefoniczne, przewody elektryczne - 
jakże bolesne byłoby to, gdybym się na nich znalazł.
Zastanawiam się czy jeszcze kiedyś będę wolny

3 komentarze:

  1. taż chciałabym umieć tak pisać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebiście piszesz :) wiem że się powtarzam ale taka prawda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie napisane, gdy czytam twoje posty lubię sobie przez chwilę usiąść, zamknąć oczy i przemyśleć kilka spraw:)!

    OdpowiedzUsuń